Tym razem chciałbym przybliżyć sylwetkę Polanicy Zdroju, malowniczego uzdrowiska
położonego w dolinie Bystrzycy Dusznickiej w powiecie kłodzkim. Miejscowość jako
wieś była znana już w XVI wieku, ale prawdziwy jej rozwój zaczyna się w 1828 r.
Wtedy to Józef Gromls kupuje miejscowość i bada skład wód. Następnie buduje
drewniane łazienki i zakłada małą pijalnię wód. Najbardziej znanym wtedy źródłem
był Józef. W roku 1873 uzdrowisko znów zmienia właściciela -
tym razem zostaje nim Wenzel Hoffman - wrocławski przemysłowiec. Od tego czasu wzrasta
liczba kuracjuszy, którym podczas 4-6 tygodniowej kuracji ordynuje się kąpiele
mineralne i zaleca picie tutejszej wody. Latem 1906 roku oddano do użytku Dom
Zdrojowy i Park Zdrojowy - już wtedy oświetlony światłem elektrycznym.
Kolejne lata to dalszy rozwój uzdrowiska, budowa wystawnych pensjonatów i obiektów kulturalnych, jak teatr czy kasyno. W latach największej popularności uzdrowisko odwiedzało ok 10 tys. kuracjuszy rocznie. W czasie ostatniej wojny miasto nie doznało większych szkód, stąd po jej zakończeniu już w 1946 roku zaczęło przyjmować pierwszych kuracjuszy. Wkrótce stało się modnym kurortem i takim pozostaje do dzisiaj.
Zapraszam na spacer po uzdrowisku. Samochód zostawiamy przy jednej z bocznych ulic. Wkrótce dochodzimy do koryta rzeki Bystrzyca Dusznicka, wokół której rozlokowała się część zdrojowa miasta.
![]()
Ulicą Parkową kierujemy się w stronę parku zdrojowego. Przy ulicy możemy zobaczyć dawne wille, obecnie pensjonaty i hotele o ładnej zabudowie.
![]()
Po chwili mijamy budynek wybudowanego w 1925 roku Teatru Zdrojowego.
![]()
Zaraz za nim szeroką aleją wchodzimy na teren parku zdrojowego. Jak w większości uzdrowisk znajduje się w nim muszla koncertowa
![]()
oraz budynek pijalni wód mineralnych.
![]()
Lubię zaglądać do ich wnętrza. To w Polanicy ma wydzielony teren wokół ujęcia wód mineralnych
![]()
oraz dość długą halę spacerową, gdzie kuracjusze w spokoju popijają lecznicze wody.
![]()
Na wcześniejszym zdjęciu pokazałem główne wejście do pijalni. Ma ona jeszcze drugie, zwrócone na południe. Od tej strony budynek przypomina pałacyk.
![]()
Wracamy do pijalni, a następnie wychodzimy pospacerować po alejkach parku zdrojowego. Po chwili mijamy ładną fontannę.
![]()
Zaraz naprzeciw niej znajduje się dom zdrojowy "Wielka Pieniawa". Budynek powstał w 1906 roku.
![]()
Warto na chwilę wejść do środka, by poczuć klimat tej już ponad stuletniej budowli.
![]()
Idziemy teraz główną aleją parku ku widocznej w oddali gloriecie. Po drodze mijamy ładne trawniki pełne kwiatów. Prawdziwe dywany kwiatowe.
![]()
W bardziej odległych miejscach parku znajdziemy fontanny i ujęcia wody, nie zawsze czynne.
![]()
![]()
Spragnieni ciszy na pewno znajdą swoje ulubione zakamarki.
![]()
Mimo, że był to już początek lata, w ustronnych, zacienionych miejscach można było jeszcze zobaczyć pozostałości kwitnących rododendronów.
![]()
Dla tych, co wolą spacery w słońcu istnieje bardziej otwarta część parku. Znana pod nazwą parku szachowego zachęca kuracjuszy do udziału w tej grze.
![]()
Tarasowo położony na niewielkim wzniesieniu park zdobi kilka fontann.
![]()
Wracając do centrum miejscowości mijamy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
![]()
Kościółek został wybudowany w 1912 roku w stylu neobarokowym i takie wnętrza w nim zobaczymy.
![]()
Ołtarz główny.
![]()
Pomieszczenie chóru i organy z 1912 roku.
![]()
Ozdobą świątyni są ładne witraże.
![]()
![]()
Po wyjściu z kościoła po chwili znów dochodzimy do Bystrzycy Dusznickiej. Idąc wzdłuż niej dochodzimy do miejsca, gdzie zostawiliśmy samochód, tym samym kończąc wizytę w Polanicy.
![]()
Lokalizacja uzdrowiska.
Kolejne lata to dalszy rozwój uzdrowiska, budowa wystawnych pensjonatów i obiektów kulturalnych, jak teatr czy kasyno. W latach największej popularności uzdrowisko odwiedzało ok 10 tys. kuracjuszy rocznie. W czasie ostatniej wojny miasto nie doznało większych szkód, stąd po jej zakończeniu już w 1946 roku zaczęło przyjmować pierwszych kuracjuszy. Wkrótce stało się modnym kurortem i takim pozostaje do dzisiaj.
Zapraszam na spacer po uzdrowisku. Samochód zostawiamy przy jednej z bocznych ulic. Wkrótce dochodzimy do koryta rzeki Bystrzyca Dusznicka, wokół której rozlokowała się część zdrojowa miasta.

Ulicą Parkową kierujemy się w stronę parku zdrojowego. Przy ulicy możemy zobaczyć dawne wille, obecnie pensjonaty i hotele o ładnej zabudowie.

Po chwili mijamy budynek wybudowanego w 1925 roku Teatru Zdrojowego.

Zaraz za nim szeroką aleją wchodzimy na teren parku zdrojowego. Jak w większości uzdrowisk znajduje się w nim muszla koncertowa

oraz budynek pijalni wód mineralnych.

Lubię zaglądać do ich wnętrza. To w Polanicy ma wydzielony teren wokół ujęcia wód mineralnych

oraz dość długą halę spacerową, gdzie kuracjusze w spokoju popijają lecznicze wody.

Na wcześniejszym zdjęciu pokazałem główne wejście do pijalni. Ma ona jeszcze drugie, zwrócone na południe. Od tej strony budynek przypomina pałacyk.

Wracamy do pijalni, a następnie wychodzimy pospacerować po alejkach parku zdrojowego. Po chwili mijamy ładną fontannę.

Zaraz naprzeciw niej znajduje się dom zdrojowy "Wielka Pieniawa". Budynek powstał w 1906 roku.

Warto na chwilę wejść do środka, by poczuć klimat tej już ponad stuletniej budowli.

Idziemy teraz główną aleją parku ku widocznej w oddali gloriecie. Po drodze mijamy ładne trawniki pełne kwiatów. Prawdziwe dywany kwiatowe.

W bardziej odległych miejscach parku znajdziemy fontanny i ujęcia wody, nie zawsze czynne.


Spragnieni ciszy na pewno znajdą swoje ulubione zakamarki.

Mimo, że był to już początek lata, w ustronnych, zacienionych miejscach można było jeszcze zobaczyć pozostałości kwitnących rododendronów.

Dla tych, co wolą spacery w słońcu istnieje bardziej otwarta część parku. Znana pod nazwą parku szachowego zachęca kuracjuszy do udziału w tej grze.

Tarasowo położony na niewielkim wzniesieniu park zdobi kilka fontann.

Wracając do centrum miejscowości mijamy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Kościółek został wybudowany w 1912 roku w stylu neobarokowym i takie wnętrza w nim zobaczymy.

Ołtarz główny.

Pomieszczenie chóru i organy z 1912 roku.

Ozdobą świątyni są ładne witraże.


Po wyjściu z kościoła po chwili znów dochodzimy do Bystrzycy Dusznickiej. Idąc wzdłuż niej dochodzimy do miejsca, gdzie zostawiliśmy samochód, tym samym kończąc wizytę w Polanicy.

Lokalizacja uzdrowiska.