Quantcast
Channel:  Wycieczki wkraj'a
Viewing all articles
Browse latest Browse all 344

Pieniny

$
0
0
Tym razem zapraszam Was na relaksująca wycieczkę po Pieninach. Wędrowałem najczęściej wybieraną trasą pozwalająca zobaczyć główne atrakcje Pienińskiego Parku Narodowego.

Zaczynamy w Krościenku i kierujemy się za żółtymi szlakami w kierunku przełęczy Szopka. Po chwili mamy już pierwsze ładne widoki na miasto i otaczające go wzgórza.






Trasa cały czas wznosi się do góry, raz idziemy lasem, raz malowniczymi polanami.






Był ciepły, słoneczny dzień. Pomimo, że dość wcześnie wyszedłem na trasę, słońce szybko nagrzało otoczenie. Na szczęście można było się schłodzić przy napotkanych źródełkach wody.



Po około 1,5 godziny marszu osiągamy przełęcz Szopka (780 m), gdzie spotykamy niebieski szlak na Trzy Korony. Po kolejnych 40 minutach jestem już pod Okrąglicą (982 m). Opłacało się wcześnie rozpocząć wycieczkę, bo ostatni odcinek jest pusty. W sezonie często trzeba tutaj odstać nawet kilka godzin.



Pojawiają się pierwsze widokowe miejsca.




.

Jeszcze tylko kilkanaście metalowych schodków i już jestem na szczycie. Sam, co jest wyjątkowe w tym miejscu. Cała galeria do mojej dyspozycji. Robię zdjęcia w każdym kierunku. Widoczność była dość dobra , chociaż Tatry kotłowały się w chmurach.


















Widoki jak z samolotu. Ładnie prezentują się zabudowania Czerwonego Klasztoru po słowackiej stronie Dunajca.






Trochę bliżej widać budynki miejscowości Sromowce Niżne.



a prawie pod nami schroniska PTTK „Trzy Korony”



Po nasyceniu oczu widokami kontynuujemy wędrówkę niebieskim szlakiem. Po koło 0,5 godziny dochodzimy do Góry zamkowej z ruinami Zamku Pienińskiego.









W niewielkim skalnym zagłębieniu znajduje się kaplica św. Kingi



Teraz czeka nas spokojny spacer do miejsca, gdzie zaczyna się Sokola Perć. Przed nami kolejny widokowy etap wędrówki. Stąpamy po kamienistym podłożu stromo opadającym ku Dunajcowi. Trudniejsze miejsca są ubezpieczone barierkami. W pewnej chwili widać nasz kolejny cel – Sokolicę (747 m)



Po kilkunastu minutach jesteśmy już prawie na jej szczycie. Jeszcze tylko dość strome wejście






i już po chwili napełniamy oczy najpiękniejszym widokiem w Pieninach



Gdzieś tam 300 metrów niżej połyskuje tafla Dunajca, a płynące tratwy wyglądają jak małe pudełeczka zapałek.



Oczywiście nie mogło zabraknąć słynnej sosny.









Po raz pierwszy udało mi się właśnie tutaj uchwycić na zdjęciu motyla Paź Królowej.



Z Sokolicy można wrócić do Krościenka zielonym szlakiem . Prowadzi on dość stromo w dół aż do brzegu Dunajca i dalej do centrum miejscowości. Można też iść dalej niebieskim szlakiem do Szczawnicy, przepływając łódką ostatni jego odcinek przez Dunajec.

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu

Viewing all articles
Browse latest Browse all 344

Trending Articles